W czwartek pracownicy Poczty Polskiej przeprowadzili strajk ostrzegawczy, co mogło przynieść pewne utrudnienia dla klientów. W tej chwili wiadomo, że akcja objęła jedną placówkę w Inowrocławiu.
Sprzeciw wobec planu redukcji zatrudnienia
Strajk, zorganizowany przez związki zawodowe, był reakcją na ogłoszony przez nowy zarząd plan redukcji zatrudnienia. Pracownicy domagali się także podwyżek wynagrodzeń.
„W naszych żądaniach priorytetowe było zwiększenie płac. Od sierpnia ubiegłego roku toczyliśmy spór zbiorowy z pracodawcą o podwyżki dla pracowników Poczty Polskiej objętych zakładowym układem zbiorowym pracy. Nie zgadzaliśmy się także z kierunkiem zarządzania firmą. Prezes twierdził, że uzdrowił ją, zwalniając pracowników, lecz to właśnie oni stanowią fundament tej firmy. To byli ludzie, którzy oddali swoje życie dla Poczty” – mówił Wojciech Gerus, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Straż Pocztowa, jednego z organizatorów strajku.
Szczegóły akcji
W czwartek, 16 maja, pracownicy Poczty Polskiej przerwali pracę w godzinach 8–10 w ramach strajku ostrzegawczego. Po godzinie 10 pocztowcy mieli wrócić do normalnego wykonywania obowiązków. W Inowrocławiu akcja miała miejsce w placówce pocztowej przy ulicy Dworcowej 111.
Poczta Polska: Największy operator pocztowy w kraju
Poczta Polska była największym operatorem pocztowym na rynku krajowym, zatrudniającym ponad 66 tysięcy pracowników. Jej sieć obejmowała 7,6 tysiąca placówek, filii i agencji pocztowych na terenie całego kraju.